Pomimo tego, że wkrótce mieli się rozejść, Long Haochen nie mógł się oprzeć fascynacji widokiem tego małego, białego kociołka.
"Tato, co to jest?"
Long Xingyu odpowiedział, "To jest Święty Duchowy Kociołek. Przygotowałem go jako prezent dla ciebie. Istnieje wiele różnych rodzajów Duchowych Kociołków i każdy z nich ma swoje specyficzne właściwości, jak również specyficzną klasyfikację. Jednakże im większa moc Duchowego Kociołka, tym większą cenę płaci się za jego używanie. Ten Święty Duchowy Kociołek jest na 68 miejscu pod względem siły spośród 74 rodzajów, ale pod względem rzadkości należy do pierwszej dziesiątki."
"Przydatność Świętego Duchowego Kociołka jest wyszczególniona w książce, którą ci dałem. Mówiąc wprost, Święty Duchowy Kociołek nie ma ani zdolności ofensywnych, ani obronnych, ale jest w stanie pomóc ci w kultywowaniu twojej duchowej energii. Znajduje się on wśród dwudziestu najlepszych Duchowych Kociołków i może ewoluować przynajmniej trzy razy. A dla rycerzy ma ogromną użyteczność. Używając tego Świętego Duchowego Kociołka, możesz przyciągnąć agresję wroga tak, że wrogowie zaatakują ciebie, a nie twoich towarzyszy. Wówczas, jeśli nie zginiesz lub nie zdecydujesz się na dezaktywację twojego Świętego Duchowego Kociołka, wróg będzie w stanie zaatakować tylko ciebie."
"Być może w tej chwili nie jesteś w stanie pojąć tego tajemniczego efektu, ale w przyszłości zrozumiesz, jak niesamowity on jest. Jednocześnie największa korzyścią ze Świętego Duchowego Kociołka polega na tym, że nie obciąża ciała użytkownika, a jednocześnie zużycie energii duchowej jest naprawdę niskie. Poza tym nie wpłynie to w przyszłości na wchłanianie innych duchowych kociołków. Dlatego wybrałem go jako twój pierwszy duchowy piec; mam nadzieję, że ten dar ci się spodoba. Jeśli chodzi o inne zdolności, które nabędziesz po ewolucji, ja też nie wiem; mogę ci tylko powiedzieć, żebyś spróbował dowiedzieć się tego sam."
"Poza tym, musisz mieć to na uwadze. Duchowe Kociołki nie są wszechmocne. Najpotężniejszy nie zawsze jest najbardziej odpowiedni. Wszystkie te, które znajdują się w pierwszej dziesiątce, wymagają od swoich użytkowników dużej ceny. Niektóre z tych cen są naprawdę okrutne i trudne do poniesienia. Jeśli chodzi o Duchowe Kociołki, to im więcej ich masz, tym lepiej; musisz naprawdę dokładnie przemyśleć, zanim zdecydujesz, czy chcesz zintegrować się z nowym Duchowym Kociołkiem."
Ton Long Xingyu był naprawdę poważny, każde jego słowo pochodziło z sumy jego własnych doświadczeń.
Long Haochen zapytał, "Zatem tato, z iloma Duchowymi Kociołkami można się zintegrować?"
Long Xingyu potrząsnął głową, "Nie wiem. Teoretycznie nie ma ograniczeń ilościowych, ale Duchowe Kociołki łatwo się ze sobą sprzeczają. Jeśli tak się stanie, będziesz zabiegał o śmierć w związku z integracją. Do tej pory rekordem było zintegrowanie pięciu Duchowych Kociołków. Ja osobiście zintegrowałem się z trzema, ale niekoniecznie lepiej jest zintegrować się z większą ich liczbą. Co więcej jeśli chcesz, aby twój Duchowy Kociołek ewoluował, musisz stale się wysilać. Po tym, jak Duchowy Kociołek wyewoluuje kilka razy, jego moc przewyższy moc kilka Duchowych Kociołków razem wziętych, które nie ewoluowały. W porządku, wyjaśniłem ci najważniejsze podstawy. Haochen, nie zapomnij, co powiedziała ci twoja mama. Bez względu na okoliczności, musisz stawiać na pierwszym miejscu własne bezpieczeństwo."
Jak powiedział te słowa, lewa ręka Long Xingyu wzrosła i została umieszczona na klatce piersiowej Long Haochena. W tym momencie jego ciało zostało otoczone mglistym złotym blaskiem, który uniemożliwiał mu poruszanie się.
Lewa ręka Long Xingyu błyszczała, a na piersi Long Haochena pojawiły się cztery światła. Long Haochen czuł się tak, jakby jego ciało było penetrowane, a jego wewnętrzna energia duchowa natychmiast została pobudzona, unosząc się wokół miejsca wskazanego przez ojca.
Wyciągając prawą rękę Long Haochena, złote światło ostrożnie nacięło opuszek palca i wycisnęło z niego kroplę krwi. Świeża krew unosiła się w duchowej energii Long Xingyu, a następnie wpadała bezpośrednio na Święty Duchowy Kociołek.
W tym momencie mały kociołek wyzwolił delikatny biały blask, a następnie zabłysnął olśniewająco. Następnie białe światło zostało przez niego uwolnione, docierając do klatki piersiowej Long Haochena.
Ciepłe uczucie pobudziło każdą uncję krwi w ciele Long Haochena. Jego wirująca wewnętrzna energia duchowa rozproszyła się, jak gdyby coś wtargnęło do jego ciała
Mały, biały kociołek lśnił białym blaskiem i powoli leciał do poziomu klatki piersiowej Long Haochen'a, wchodząc stopniowo w jego ciało.
Pierwotnie ciepłe uczucie zaczęło palić, jak gdyby żelazny szpikulec wszedł w jego ciało. Long Haochen nie mógł się powstrzymać od wydania żałosnego okrzyku. To przeraziło Bai Yue, która nagle wybiegła do niego z chaty.
Na szczęście uczucie palenia nie trwało długo. Po kilku oddechach mały, biały Duchowy Kociołek zniknął.
Cienki biały blask emitował z ciała Long Haochena, dzięki czemu zdawało się, że jego skóra była wykonana z jadeitu.
Long Haochen wyczuwał ogromne możliwości od gorącej energii, która rozprzestrzeniała się w jego klatce piersiowej. Następnie rozprzestrzeniała się ona na każdy zakątek jego ciała, w tym nawet na jego mózg. Ta gorąca energia zawierała niezliczoną ilość tajemniczych energii, które dostały się do jego umysłu.
Wszystkie jego zmysły wyostrzały się, a Long Haochen był tak samo sztywny, jak szczyt góry, jego ciało lśniło białym blaskiem. Jego klatka piersiowa zabłysła, kiedy znak Duchowego Kociołka pojawił się na niej.
Święty Duchowy Kociołek integrował się z Long Haochenem: wykorzystując esencję nieba i ziemi ze swoją świeżą krwią i energią duchową jako pośrednik, tworzył magiczne połączenie. Kociołek integrował się z jego ciałem, stając się jego częścią. Szukając integracji z Duchowym Kociołkiem, najbardziej podstawowym wymogiem był punkt wejścia do trzeciego stopnia profesji, który miał poziom energii duchowej dwustu. Dawno temu Haochen przekroczył ten poziom.
Long Xingyu stał tam, spokojnie patrząc na swojego syna, jego oczy stopniowo odsłaniały kilka oznak rozczarowania.
Bai Yue po cichu przeszła na stronę Long Xingyu, a gdy trzymała go za rękę, nie mogła powstrzymać łez od upadku. "Czy naprawdę musimy opuszczać Chen Chena? To... To nie będzie dla mnie łatwe. Od dzieciństwa do teraz, nigdy nie opuścił mnie."
Xingyu trzymał ją w objęciach, "Spokojnie, załatwiłem mu najbezpieczniejszy możliwy plan. Jeśli nie opuści naszej strony, nigdy nie stanie się prawdziwym mężczyzną. Konfrontacja między nami, a rasą demonów będzie coraz trudniejsza wraz z upływem czasu. Z tak wybitnym wrodzonym talentem, nasz syn nieuchronnie stanie się w przyszłości głównym filarem Ligi Świątynnej. Jeśli naprawdę go kochasz, pozwól mu rozwinąć skrzydła i swobodnie wzbić się w niebo."
"Ta umowa, czy musisz ją wypełnić?" Bai Yue pozwoliła, by spadły jej łzy. Wyraźnie wiedziała, że to był główny powód, dla którego jej mąż musiał zostawić syna.
Oczy Long Xingyu ujawniły zdecydowaną iskrę, "Walka między mną, a Amonem jest nieunikniona. Zbyt długo musiałem czekać. Jeśli możemy się go pozbyć, będzie to błogosławieństwem dla ludzkości. Bądź spokojna. Dla waszego dobra postaram się wrócić żywy."
***
Niebo było czyste, a górska bryza przyniosła odrobinę suchości i świeżości na Górę Odyn.
Long Haochen powoli otworzył oczy. Kiedy zobaczył przed sobą trzy małe drewniane domki, które wydawały się opuszczone, bez względu na to, jak ciepło czuł się w środku, jego serce zrobiło się zimne w tym momencie.
"Tato, mamo!" Long Haochen krzyknął i wbiegł do drewnianego domku pośrodku, w którym mieszkali jego rodzice.
Proste meble pozostały takie same, ale nie było już śladu po ich osobie. Duszące poczucie straty i tęsknoty niemal natychmiast wypełniło serce Long Haochena.
Meble były takie same, ale nie było tam nikogo innego. Long Haochen był zdezorientowany i przez długi czas był zagubiony w myślach. Duszące poczucie straty i tęsknoty niemal natychmiast wypełniło serce Long Haochena.
Upadł na kolana, gdy jego łzy płynęły dramatycznie. Mimo że właśnie się rozstali, czuł się w tym momencie, jakby był sam na świecie.
Komentarze
Prześlij komentarz